Śląskie/ Sąd aresztował podejrzanego o zabicie 18-latki z Bytomia
Informację o uwzględnieniu wniosku prokuratury o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące przekazał PAP st. sierż. Dominik Michalik z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Kilka godzin wcześniej 19-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzut zabójstwa w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
"Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 148 par. 2 Kodeksu karnego. Przyznał się do zarzutu, złożył dość obszerne wyjaśnienia, ale ich szczegółowej treści nie mogę ujawnić" - mówiła PAP prokurator rejonowa w Tarnowskich Górach Anna Szymocha-Żak. 19-latkowi grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, 25 lat więzienia albo dożywocie.
Do zabójstwa doszło w sobotę rano. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 19-latek z Radzionkowa 18-latkę Bytomia poznał kilka godzin wcześniej - w autobusie w Katowicach, którym oboje przyjechali do Tarnowskich Gór. Potem pojechali do pobliskiego Radzionkowa – do mieszkania przy ul. Kużaja wynajmowanego przez mężczyznę. Tam nastolatka została uduszona.
Pytana o tło dokonania tej zbrodni prok. Szymocha-Żak odpowiedziała, że trudno mówić o jakimś motywie, którym kierował się sprawca. "Motyw był +wewnętrzny+, w nim tkwiący, było to irracjonalne, dlatego na pewno będziemy zlecać badania psychiatryczne podejrzanego, być może też obserwację" - dodała. Chodzi przede wszystkim o ustalenie, czy sprawca był poczytalny i czy może odpowiadać karnie za swój czyn. Według tarnogórskiej prokuratury, 19-latek nie był wcześniej notowany.
Zwłoki młodej kobiety odkryto w sobotę po południu w Radzionkowie. O zdarzeniu poinformowała służby osoba postronna. Na miejscu, do późnych godzin nocnych, pracowali w sobotę policjanci i prokurator, zabezpieczając ślady i gromadząc materiał dowodowy. Jak podawały media, 19-latek, który uciekł z miejsca zbrodni przed przybyciem patrolu, sam zadzwonił na numer 112 informując o zabójstwie i zapowiadając popełnienie samobójstwa. Miał również w sobotę rano wysłać sms do rodziców 18-latki z zapewnieniem, że dziewczyna wróci do domu. Prokuratura na razie nie odnosi się do tych informacji zaznaczając, że wymagają one weryfikacji. 19-latek został zatrzymany w niedzielę rano.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ jann/